Pierwszy mecz obu tych zespołów w ramach Ligi Mistrzów był niesamowicie emocjonujący. Niestety nie widzieliśmy przebłysków Lewandowskiego, który zebrał najsłabsze oceny spośród wszystkich zawodników bawarskiego klubu. Robert podjął się 4 prób dryblingu, z czego wyszło mu 2. Podania jakie wykonywał były w ponad 50% celne, natomiast wszystkich pojedynków jakich spróbował Polak (9), udało mu się tylko 2. Zawodnikiem meczu z Salzburgiem został wybrany Coman, który strzelił na 1:1.
Gracze drużyny z Austrii też starali zaprezentować się dobrze. Najlepiej wypadł bramkarz Salzburg Köhn zaś najgorzej obrońca Kristensen. Austriacki klub na swoim stadionie przyjął jednak taktykę defensywną, co nie dziwi przy takim przeciwniku, natomiast w takim wypadku Salzburg na meczu w Monachium będzie murował bramkę. Kolejnym znakiem zapytania jest formą Lewandowskiego. Przyzwyczaił on fanów, że strzela w każdym meczu, jednak teraz nie zdobył bramki przez 2 mecze.
Bayern na pewno zagra dwoma lub więcej napastnikami i będzie starał się zamykać przeciwników na ich połowie, ponieważ posiadanie w pierwszym meczu było 28% do 72% dla Bayernu.
Michał Barański