Siódme miejsce w debiucie

Wczoraj reprezentacja Polski w Long Tracku (sport podobny do żużla ale różniący się m. in. długością toru i budową motocykli) po raz pierwszy w historii wystartowała w Long Track of Nations (zawody będące właściwie odpowiednikiem Drużynowych Mistrzostw Świata). Zespół w składzie Stanisław Burza, Marcin Sekuła i Adam Skórnicki podczas zawodów w Herxheim w Niemczech zajął siódme miejsce wyprzedzając jedynie reprezentację Finlandii. Taki wynik na pewno nie zwala z nóg, ale należy pamiętać iż polscy żużlowcy dopiero uczą się tej odmiany speedwaya i nie można od razu oczekiwać walki o pozycje medalowe. Do tego żaden z naszych reprezentantów nie miał zbyt wielu okazji do jazdy na Long Tracku (nawet Stanisław Burza, który awansował do Grand Prix na długim torze) a na torach żużlowych też już raczej nie startują (choć Sekuła I Burza oficjalnie kariery jeszcze nie zakończyli). Podczas gdy Polacy głównie zbierali doświadczenie, o medale bili się reprezentanci Niemiec, Czech i Francji, którzy zmierzyli się w wielkim finale zawodów i w takiej właśnie kolejności uplasowali się na stopniach podium. Antonik