Katalończycy borykają się z dużymi problemami kadrowymi, jaki również finansowymi. Pomimo prób zarządu do doprowadzenia Barcelony na zwycięski tor, nie powiodły się żadne plany. Prezydent klubu, czyli Joan Laporta podjąć decyzję nawet o zmianie trenera, lecz nie dało to zakładanych skutków. Z pracą pożegnał się Ronald Koeman na rzecz Xaviego. Barcelona tak jak zawodziła, tak nadal zawodzi i nie zapowiada się, aby to uległo zmianie.
Problemy blaugrany zaczęły się od letniego okna transferowego w sezonie 20/21. W ramach niego klub opuściło dwóch kluczowych zawodników. Było to Ivan Rakitić i Luis Suarez. To oni razem z Messim ciągnęli grę Katalończyków do przodu. Klub nie spodziewał się jednak, jak duża stratę poniósł. Barcelona dalej pogrążała się w kryzysie, czego efektem było odejście Lionela Messiego. W oknie transferowym 21/22 na wypożyczenie został wystawiony Antoine Griezmann. Bez wymienionych wcześniej 4 graczy Barcelona nie daje rady. Kolejnym osłabieniem drużyny z Camp Nou było wypożyczenie Philipa Coutinho do Aston Villi, czyli klubu Matiego Casha. Obecnie drużyna Xaviego zajmuje w tabeli La Liga 7 miejsce co może w każdej chwili ulec zmianie w zależności jaki będzie wynik meczu Rayo-Athletic Bilbao. Jeśli Rayo wygra, zepchnie Barcelonę na 8 miejsce. Nasuwa się pytanie czy i jak Blaugrana wyjdzie z kryzysu. Złą sytuację Barcy pogarszają kontuzje. Piłkarze którzy są wykluczeni z gry z powodu urazów to: francuski obrońca, Samuel Umtiti; hiszpański obrońca Eric Garcia; hiszpański pomocnik Sergi Garcia; hiszpański lewy napastnik Ansu Fati i holenderski napastnik Mphis Depay. Katalończycy nie dają za wygraną, lecz trudno będzie im powalczyć o tytuł mistrzów La Ligi.